niedziela, 10 listopada 2013

Rozdział 2

Mama bez zastanowienia wyszła z pokoju a za nią reszta ... Ja zostałam sama i siedziałam przez pewien czas , jednak potem udałam się do swojego pokoju , przebrałam się , położyłam na łóżku i wsunęłam się pod pościel . Po nie całych 15 minutach zasnęłam . Następnego dnia wstałam o 7.00 , poszłam w piżamach po gitarę którą zostawiłam wieczorem w salonie , następnie wróciłam do swojego pokoju i ubrałam się w oto te ciuchy

Wzięłam jeszcze małą torebkę do tego i zrobiłam lekki makijaż . Dzień zapowiadał się nawet dobrze z racji tego iż był dzisiaj piątek i miałam jechać dzisiaj z Samantą do Wrocławia , no , ale miało mnie też nie być na 2 ostatnich lekcjach bo był kiermasz i ja miałam sprzedawać , co nie oszukujmy też mnie zadowalało . Nie jedząc śniadania wyszłam do szkoły . Wszystko tak szybko zleciało , nawet do końca nie zorientowałam się kiedy skończył się kiermasz hehe . Postanowiłam wrócić do domu , kiedy szłam dostałam sms od Samanty napisała ,, Przyjdź do mnie jak najszybciej , ucieszysz się i będziesz zaskoczona '' Nie wiedziałam co to miało znaczyć , ale nie ukrywam byłam bardzo ciekawa . Wchodząc do domu ściągnęłam buty i powędrowałam do swojego pokoju . Spakowałam parę rzeczy na wyjazd i po jakiś 30 minutach poszłam do kuchni , a by zjeść obiad . Mojej siostry jeszcze nie było , z racji tego że była jeszcze w szkole , taty tez nie bo był w pracy byłam tylko ja i mama , dlatego domyślałam się jak będzie wyglądać jaka kol wiek rozmowa , dlatego nie chciałam jej w ogóle zaczynać . Lecz moje plany jak zwykle legły w gruzach ponieważ matka zaczęła korespondencję .
- I co jedziecie na tą wycieczkę z klasą do Warszawy ? - zapytała mnie mama
- tak raczej tak - odparłam z przytaknięciem głowy
- Dobrze widzę , że nie masz najmniejszej ochoty ze mną rozmawiać , lecz musze jeszcze się ciebie o coś zapytać i będziesz już mogła spokojnie dokończyć obiad a potem iść do Samanty - wyjaśniła mi
- A wiec słucham -westchnęłam
- Czy prócz ciebie i Samanty jedzie ktoś jeszcze do Wrocławia z wami ? - zapytała mnie jakby o coś mnie podejrzewała
- nie mamo ! Jadą tylko jej rodzice , spokojnie nie będę podrywać żadnych chłopaków , ani pakować się im do łóżka o to możesz być spokojna ! Czy ty mnie uważasz za jakąś dziwkę !? - zapytałam podirytowana wiedząc co mama miała na myśli
- Spokojnie Diana , chciałam się tylko upewnić - próbowała mnie uspokoić
- Czy mogę w końcu do niej pójść ? - zapytałam z odrobiną nadziei , że to już koniec pytań
- Tak możesz iść , baw się dobrze - odpowiedziała nieco z dziwnym zadowoleniem co mnie zaniepokoiło . Lecz postanowiłam ten wyjazd spędzić miło i niczym się nie martwić , takie by najmniej były moje plany , ale znając moje szczęście na pewno coś się wydarzy co pokrzyżuje mi plany , no ale nic mówi się jak zawsze trudno i żyje się dalej ... Wzięłam torbę i zatrzaskując główne drzwi wyszła z domu . Po jakiś 10 minutach byłam przed domem swojej przyjaciółki . Zapukałam do drzwi po czym ona wpuściła mnie do środka i udałyśmy się do jej pokoju .
- No to słucham co takiego ważnego masz mi do powiedzenia ? - zapytałam z zaciekawieniem i uśmiechem na twarzy
- Usiądź i oddychaj powili i spokojnie bo to cię zżuci na kolana - zażartowała sobie ze mnie
- Okej okej powiesz mi wreszcie ? - zapytałam nie mogąc się już doczekać
- Są dobre i złe wiadomość , które chcesz najpierw ? - zapytała z obojętnością
- Hymm... to może najpierw te złe ? - odparłam z nie pewnościom
- A więc jednak nie jedziemy do Wrocławia na 4 dni ... - powiedziała trochę ze smutkiem , widząc moja minę
- Aha... dobra a te dobre wieści to jakie ? - zapytałam Samanty z nadzieją , że one mnie pocieszą
- Diana tylko spokojnie ! Możesz krzyczeć na cały dom , ale nie dosłownie
nie dałam jej skończyć i wtrąciłam się jej w zdanie
- no powiedz to w końcu ! - rozkazałam
- R5 przyjeżdża do Polski ! - krzyknęła uradowana , a ja zaczęłam krzyczeć razem z nią , poczułam , że jeszcze jest szansa , aby moje marzenia się spełniły
- AAAAAAA ! - krzyknęłam jeszcze raz tylko , ze głośniej , - a kiedy przyjadą !? - zapytałam
- Teraz nie uwierzysz ! We wtorek mają mieć koncert ! I mają być tu cały miesiąc ! Wiem tylko , że przyjadą tak wcześnie bo Ell powiedział że musi odwiedzić swoja rodzinę w Polsce , nic innego nie chcą zdradzić - powiedział mi przejęta Samanta
- To Ellington ma rodzinę w Polsce !? - powiedziała a zarówno zapytałam zaskoczona
- Tak ma , też o tym nie wiedziałam , ale na to wychodzi - uśmiechnęła się i dodała
- Ale to jeszcze nie koniec dobrych wiadomości - uniosła i podniosła brwi z uśmiechem
- błagam powiedz - nalegałam
- Zamiast do Warszawy na wycieczkę ...jedziemy z klasa do Warszawy na koncert R5 ! Pani nam to powiedziała na godzinie wychowawczej kiedy byłaś na kiermaszu ! - kontynuowała szczęśliwa
- WOW ! teraz to na pewno ich zobaczę przecież mama może myśleć , ż pojechałam na wycieczkę , bo przecież pojadę - powiedziałam pewna siebie
- No i krążą też plotki , ze ponoć już są w Polsce , ale dobrze się kamuflują , ale ja w to wątpię - dodała na koniec
- To cudownie ! Ależ ja jestem szczęśliwa - odparłam
- A może zostaniesz dzisiaj u mnie na noc ? - zaproponowała Samanta
- w sumie to czemu nie rodzice i tak myślą , ze jestem we Wrocławiu :D Jutro im wszystko wytłumaczę , a teraz bawmy się - byłam tak szczęśliwa , że nawet nie zdawałam sobie z powagi sytuacji , co się stanie jeśli mama się dowie że byłam na koncercie R5 a nie zwiedzałam rynek w Warszawie -,- .....
***********************************************************************************
No to mamy 2 Rozdział :3 Nie wiem jaki on jest wydaje mi się , ze jest trochę nudy ale to pozostawiam waszej ocenie ;) No także to by było na tyle :) //Kinag

4 komentarze:

  1. Jeej, nie mogę się doczekać kiedy mama Diany się dowie, że jej zbuntowana córka, zamiast zwiedzać stare miasto itp, będzie spełniała swoje marzenie ... Czekam na nexta :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz dwie identyczne postacie jak z opowiadania DarkAngel. Wiesz o tym?
    Tu jest link do jej bloga --> http://better--together.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawe opowiadanie :))
    Jestem ciekawa jak zareaguje mama Diany kiedy się dowie o koncercie xP
    Nic mi nie zostało jak czekanie na kolejny rozdział ;)
    Mam jeszcze taką małą radę. Mogłabyś usunąć weryfikacje obrazkową, bo to jest trochę denerwujące

    Zajrzysz i powiesz co myślisz?
    http://good-luck-rydel.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. oki zajrzę na twój blog i dodam koma i będę go czytała ;) I postaram się dostosować do uwag :)

    OdpowiedzUsuń